JackGraal.com header
xcom logo

XCOM: Enemy Unknown - wrażenia z pokazu

Jack Graal
13 lipca 2012
Skomentuj
Comments

Czy można napisać wartościowe wrażenia z grania w remake produkcji sprzed prawie 20 lat, nie mając nigdy do czynienia z oryginałem? Pewnie, że można. Wystarczy spojrzeć z perspektywy gracza młodego, świeżego. Natomiast samą grę trzeba potraktować nie jako ulepszenie protoplasty, a po prostu nową grę, która ma za zadanie świetnie się sprzedać i ucieszyć graczy. Nawet twórcy określają ją, jako “reimagine remake”.

Z XCOM: Enemy Unknown mogłem spędzić około pół godziny, które przeznaczone były na ukończenie tutoriala. Jak to jednak bywa z samouczkami w grach - wszystkie akcje gracza są z góry zaplanowane. Nie inaczej było tym razem, więc nie mogłem sobie pozwolić na żadne eksperymenty. Z drugiej strony tutorial spełnił swoje zadanie i po skończeniu byłem gotowy rozpocząć prawdziwą batalię z obcymi.

Pokrótce napiszę jeszcze, czym w ogóle XCOM: Enemy Unknown jest. Wyobraźmy sobie inwazję obcych, którzy zabijają i porywają ludzi niszcząc przy tym miasta. Aby uratować Ziemię oraz jej mieszkańców utworzona zostaje tajna organizacja XCOM (akronim od Extraterrestrial Combat Unit), której celem jest obrona przed najeźdźcami z kosmosu. Gracz przejmuje rolę zarządcy tej organizacji i jest odpowiedzialny za praktycznie każdy aspekt jej działania.

Ukrytą pod ziemią bazę przedstawioną niczym mrówczą farmę można dowolnie rozbudowywać. Aspekt ekonomiczny w grze jest bardzo ważny. Oczywiście baza to tylko przygotowania do przeróżnych misji na całym świecie. Nie można tego zaniedbać, ponieważ gra nie wybacza błedów. Sama rozgrywka nie jest trudna, jednak kilka nieprzemyślanych decyzji i dana misja może zakończyć się totalną klęską.

Centralną częścią produkcji studia Firaxis Games są turowe potyczki z obcymi, w których najważniejsze jest dobre zaplanowanie kolejnych ruchów. Grając w demo musiałem prawie przez cały czas podążąć za strzałkami i wyglądało to raczej jak interaktywny film, w którym klikało się po prostu przycisk "dalej". Dodatkowo cała zabawa polega na bieganiu od osłony do osłony aż do momentu, w którym pojawią się obcy. Następnie biega się od osłony do osłony jeszcze przez chwilę, po czym rozpoczyna się wymiana ognia (przy oflankowaniu wrogów często jednostronna).

Takie zakradanie się i strzelanie urozmaica nieco dość ruchliwa kamera, która zawsze próbuje w dynamiczny sposób pokazać daną scenę. Mam jednak nadzieję, że pełna wersja będzie dużo bardziej bogata w szczegóły oraz lepsze modele i tekstury. W innym przypadku kamera, która nie rzadko pokazuje bardzo bliskie ujęcia może uwidocznić wybrakowaną stronę graficzną.

Trudno jest mi w tej chwili stwierdzić, czy XCOM: Enemy Unknown poradzi sobie z legendą części pierwszej, a tym bardziej z gustem niektórych graczy, którzy przyzwyczajani są od wielu lat do pięknej grafiki i niemonotonnej rozgrywki. Demo, które mogłem sprawdzić, było po prostu zbyt krótkie i liniowe, przez co uwypuklone zostały słabsze strony produkcji. Cieszy jednak fakt, że polski wydawca, czyli Cenega Polska, zadba o lokalizację gry na wszystkich platformach! Nie wiadomo jeszcze, czy będą to tylko napisy, czy może otrzymamy pełną polską wersję językową z dubbingiem. Kolejne materiały z gry pojawią się na pewno w ciągu kilku tygodni, ale w chwili obecnej nowy XCOM do mnie nie przemawia.

KOMENTARZE
NAJNOWSZE WPISY
Throne & Liberty – Epicki świat pełen ogromnych wydarzeń PvP i (między)gildijnej dramy

Throne & Liberty, od NCSoft, czyli twórców legendarnej serii Lineage, obiecuje intensywne doświadczenie MMO z dużym naciskiem na masowe PvP i (między)gildyjną dramę. Lineage II w okolicach roku 2007 było moją pierwszą miłością w gatunku MMORPG, więc z Throne & Liberty wiązałem dość duże oczekiwania. Okazało się, że w pierwszym miesiącu (październik 2024) utopiłem w […]

Rise of the Rōnin – gdy katana spotyka rewolwer

Team Ninja obiecało grę osadzoną w czasach burzliwych przemian XIX-wiecznej Japonii, kiedy tradycja zderzała się z nowoczesnością. Od zawsze fascynowała mnie epoka samurajów – miecze, honor, rywalizacja klanów. Kiedy więc zobaczyłem pierwszy zwiastun „Rise of the Rōnin”, wiedziałem, że muszę w to zagrać. Czy ta produkcja spełniła moje oczekiwania? Największym atutem Rise of the Rōnin […]

Do niektórych rzeczy trzeba dojrzeć — moja przygoda z gatunkiem Soulslike

Gdy w okolicach 2010 roku spróbowałem po raz pierwszy Demon's Souls na PS3, pokochałem wyjątkowy klimat tej gry — i jednocześnie znienawidziłem formułę Soulslike, która przerażała mnie tak samo, jak niektóre survival-horrory. Bardzo chciałem grać, ale ten tytuł był po prostu nie na moje nerwy i odpadłem po pokonaniu pierwszego bossa. W 2012 roku odpaliłem […]

The Last of Us Part II Remastered — pierwszorzędna nienawiść

Co jakiś czas można trafić na grę, która poruszy Cię gdzieś tam w środku. Zwykle jest to uczucie wzruszenia, smutku lub radości. Jednak po raz pierwszy jakaś opowieść zdołała wyciągnąć ze mnie prawdziwe pokłady nienawiści i chęci zemsty. I nie tylko! The Last of Us: Part II poruszyło mnie dogłębnie, bo nie sądziłem, że mogę […]

PS5 głośno chodzi? Instrukcja, jak naprawić głośny napęd w PlayStation 5

Przez dłuższy czas nie zwróciłem uwagi, że dźwiękowi gier towarzyszy buczenie konsoli. Zorientowałem się, że moje PS5 głośno chodzi dopiero wtedy, gdy żona z gniewnymi oczami zapytała: "CO TAK NON STOP BUCZY?" Popatrzyłem dookoła – pies leży spokojnie, córka wyjątkowo też. To musi być głośny napęd w PS5! Żeby z powrotem wprowadzić spokój w ognisku […]

Starfield — kosmiczny ocean możliwości

Starfielda dorwałem w Game Passie — jak zapewne wiele innych osób. Z początku nie oczekiwałem na tę grę jakoś ochoczo, ale gdy w dniu premiery wpłynąłem na gwiezdnego przestwór oceanu — całkiem mocno się wciągnąłem. Nie jest to może poziom wciągania Skyrima, przy którym 12 lat temu nastukałem 40 godzin w 3 dni, ale i […]

Czy warto kupić PlayStation VR 1 w 2023 roku?

W związku z tym, że za 3 tygodnie premierę ma PlayStation VR 2….kupiłem sobie w końcu PS VR 1. I myślę, że dla wszystkich, którzy zwlekali z tym zakupem jest to świetna okazja, by nadrobić wiele zaległych gier. PS VR 2 niestety nie będzie wstecznie kompatybilne z grami PS VR 1 (trochę tytułów zostanie zaktualizowanych, […]

Xbox Cloud Gaming - granie w chmurze zamiast na konsoli? Czy to działa?

Po tygodniu hardcorowego testowania xCloud (granie w chmurze w ramach Xbox Game Pass Ultimate) muszę przyznać, że stabilność tego rozwiązania przerosła moje najśmielsze oczekiwania. Mogę stwierdzić, że granie w chmurze jest pełnoprawną alternatywą dla grania na konsoli. I mówię to ja, zagorzały konsolowiec zadomowiony na dobre na PlayStation 😀 Jakiś czas temu nie byłem skłonny […]

Cry Macho – Clint, co poszło nie tak?

Do seansu najnowszego filmu Clinta Eastwooda usiadłem z pełnym przekonaniem, że czeka mnie co najmniej dobra opowieść w typowym dla tego reżysera wydaniu. Niestety srogo się przeliczyłem. Bardzo srogo. Niby mamy tutaj opowieść o honorze. O poczuciu powinności. O odnajdywaniu swojego miejsca na świecie. Ale to jest po prostu zły film. Gra aktorska to jakiś […]

Metal Gear Solid V: The Phantom Pain – brakujące ogniwo legendy

Jeżeli to twoja pierwsza przygoda z serią Metal Gear Solid - go for it! Metal Gear Solid V: The Phantom Pain to niezwykle satysfakcjonująca historia, będąca brakującym ogniwem całej serii. Nawet jeżeli momentami wydaje się, że czegoś brakuje.  Fabuła opowiadana jest trochę “łatwiej” w porównaniu z poprzednimi odsłonami serii. Mam tu na myśli brak prawie […]