JackGraal.com header
birdman screenshot

Birdman - sens życia w jednym ujęciu

Jack Graal
3 lutego 2015
Skomentuj
Comments

Birdman to film, który już po trzydziestu minutach zaczął wywoływać u mnie euforię nakręcaną między innymi przez pewien dylemat. Z jednej strony chciałem, by trwał jak najdłużej, by się nie kończył. Z drugiej strony chciałem jak najszybciej zobaczyć napisy końcowe, bym mógł już zacząć myśleć o nim jako o całości, porozmawiać o nim sam ze sobą, wspominać. I tak przez cały seans.

Rzecz jest rzeczą, a nie tym, co się mówi o tej rzeczy.

Tło fabularne tego filmu jest całkiem proste i zrozumiałe. Podstarzały aktor Riggan Thomson znany głównie z tego, że grał protagonistę w trylogii o superbohaterze Birdmanie, próbuje wrócić na panteon sławy, wystawiając sztukę na deskach Broadwayu. Jednak jest to tylko tło, które służy jako baza dla opowieści o naprawdę wielu rzeczach. Mówi o sztuce jako sztuce i o krytyce tej sztuki. O życiu jednostki, która chce być czymś więcej w myśl teorii o nadczłowieku Nietzschego. O tym, by nie kierować się porównywaniem czegoś do czegoś, kogoś do kogoś. Oraz o tym, by tworzyć nowe kategorie, które niekoniecznie są lepsze lub gorsze, są po prostu inne. Nie wiem, czy każdy widz znajdzie w tym filmie coś dla siebie - ja znalazłem.

birdman-movie

Birdman na pewno nie jest komedią (co nie oznacza, że miejscami nie jest zabawny). To dramat człowieka, a tak naprawdę wielu ludzi i komizm obecny jest tylko w bardzo subtelny sposób. Na przykład przez sam fakt, że głównego bohatera gra Michael Keaton, który dwadzieścia lat temu wcielił się przecież w rolę Batmana w filmach Tima Burtona. Dwa razy. Nawet jeżeli Keaton nie został stworzony do tej roli, historia jego kariery przygotowała go do niej bardzo dobrze.

birdman-keaton-norton

Chyba najbardziej zaskakujące i wyraziste sceny w tym filmie to te, w których Michael Keaton konfrontuje się z Edwardem Nortonem. Walka artysty z artystą - nie wiadomo, który z nich stoi bardziej twardo na ziemi. To taki motor napędowy tego filmu. Do tego dialogi nie tylko brzmią prawdziwie pod względem treści, ale poprzez wprowadzenie takich “efektów specjalnych” jak seplenienie, mamrotanie i inne sposoby utrudniania odbioru wypowiedzi, uzyskano efekt swoistego hiperrealizmu.

Wielkim zaskoczeniem była dla mnie także rola Zacha Galifianakisa, którego na początku nie poznałem. Pomyślałem, że to może być on, ale coś mi jednak nie pasowało. Potrzebowałem chwili, by zdać sobie sprawę, że po prostu Zach w doskonały sposób schował etykietę komedianta do kieszeni, by wcielić się w swoją postać po mistrzowsku. Zresztą tak jak i reszta obsady, z której wyróżniła się na pewno Emma Stone pokazujac, jak to jest szukać akceptacji i własnego “ja” w dzisiejszym świecie.

Birdman_THUMB-1412358282540

Pomimo że wydarzenia w filmie mają miejsce praktycznie tylko w jednym budynku, akcja nie zwalnia ani na moment. Natomiast surrealistyczne elementy, które pojawiają się co jakiś czas, zawsze służą jakiemuś celowi, ale nigdy nie są celem samym w sobie. Ten film jest bardzo prawdziwy i odwołuje się do problemów naszej codziennej rzeczywistości i walki o przetrwanie. Podziwiam reżysera, że udało mu się uchwycić tę prawdziwość w tak nieschematycznie nakręconym filmie.

Przez prawie dwie godziny seansu oglądamy jedno ujęcie. Dosłownie jedno ujęcie. Oczywiście tak naprawdę to setki osobnych scen połączonych w jedną za pomocą magii montażu, ale trudno nie docenić tego wyjątkowego złudzenia ciągłości. Efekt ten jest pogłębiony przez choreografię kamery, która niby mimochodem uchwyca nawet najmniejsze szczegóły scenografii, ale zawsze skupiona jest na interakcji między aktorami. Dopełnieniem jest bardzo minimalistyczna ścieżka dźwiękowa oparta na dźwiękach perkusji, ale w wielu scenach muzyki w ogóle nie uświadczymy.

birdman1

Birdman, którego pełny tytuł brzmi Birdman or (The Unexpected Virtue of Ignorance), to doskonale obsadzony i jeszcze lepiej nakręcony film, ukazujący, jak wiele zależy od podejścia do tego, co się robi w życiu. Nie wskaże najlepszej drogi postępowania, ale na pewno zainspiruje i oczaruje wiele osób. Znajdą się też niestety tacy, którzy uznają go za stratę czasu i przylepią mu jakąś nic nie znaczącą etykietę. Dla mnie największy kandydat do tegorocznego Oscara.

Birdman

Birdman

Opowieść o tym, jak wiele zależy od podejścia do tego, co się robi w życiu. W jednym ujęciu.

KOMENTARZE
NAJNOWSZE WPISY
Do niektórych rzeczy trzeba dojrzeć — moja przygoda z gatunkiem Soulslike

Gdy w okolicach 2010 roku spróbowałem po raz pierwszy Demon's Souls na PS3, pokochałem wyjątkowy klimat tej gry — i jednocześnie znienawidziłem formułę Soulslike, która przerażała mnie tak samo, jak niektóre survival-horrory. Bardzo chciałem grać, ale ten tytuł był po prostu nie na moje nerwy i odpadłem po pokonaniu pierwszego bossa. W 2012 roku odpaliłem […]

The Last of Us Part II Remastered — pierwszorzędna nienawiść

Co jakiś czas można trafić na grę, która poruszy Cię gdzieś tam w środku. Zwykle jest to uczucie wzruszenia, smutku lub radości. Jednak po raz pierwszy jakaś opowieść zdołała wyciągnąć ze mnie prawdziwe pokłady nienawiści i chęci zemsty. I nie tylko! The Last of Us: Part II poruszyło mnie dogłębnie, bo nie sądziłem, że mogę […]

PS5 głośno chodzi? Instrukcja, jak naprawić głośny napęd w PlayStation 5

Przez dłuższy czas nie zwróciłem uwagi, że dźwiękowi gier towarzyszy buczenie konsoli. Zorientowałem się, że moje PS5 głośno chodzi dopiero wtedy, gdy żona z gniewnymi oczami zapytała: "CO TAK NON STOP BUCZY?" Popatrzyłem dookoła – pies leży spokojnie, córka wyjątkowo też. To musi być głośny napęd w PS5! Żeby z powrotem wprowadzić spokój w ognisku […]

Starfield — kosmiczny ocean możliwości

Starfielda dorwałem w Game Passie — jak zapewne wiele innych osób. Z początku nie oczekiwałem na tę grę jakoś ochoczo, ale gdy w dniu premiery wpłynąłem na gwiezdnego przestwór oceanu — całkiem mocno się wciągnąłem. Nie jest to może poziom wciągania Skyrima, przy którym 12 lat temu nastukałem 40 godzin w 3 dni, ale i […]

Czy warto kupić PlayStation VR 1 w 2023 roku?

W związku z tym, że za 3 tygodnie premierę ma PlayStation VR 2….kupiłem sobie w końcu PS VR 1. I myślę, że dla wszystkich, którzy zwlekali z tym zakupem jest to świetna okazja, by nadrobić wiele zaległych gier. PS VR 2 niestety nie będzie wstecznie kompatybilne z grami PS VR 1 (trochę tytułów zostanie zaktualizowanych, […]

Xbox Cloud Gaming - granie w chmurze zamiast na konsoli? Czy to działa?

Po tygodniu hardcorowego testowania xCloud (granie w chmurze w ramach Xbox Game Pass Ultimate) muszę przyznać, że stabilność tego rozwiązania przerosła moje najśmielsze oczekiwania. Mogę stwierdzić, że granie w chmurze jest pełnoprawną alternatywą dla grania na konsoli. I mówię to ja, zagorzały konsolowiec zadomowiony na dobre na PlayStation 😀 Jakiś czas temu nie byłem skłonny […]

Cry Macho – Clint, co poszło nie tak?

Do seansu najnowszego filmu Clinta Eastwooda usiadłem z pełnym przekonaniem, że czeka mnie co najmniej dobra opowieść w typowym dla tego reżysera wydaniu. Niestety srogo się przeliczyłem. Bardzo srogo. Niby mamy tutaj opowieść o honorze. O poczuciu powinności. O odnajdywaniu swojego miejsca na świecie. Ale to jest po prostu zły film. Gra aktorska to jakiś […]

Metal Gear Solid V: The Phantom Pain – brakujące ogniwo legendy

Jeżeli to twoja pierwsza przygoda z serią Metal Gear Solid - go for it! Metal Gear Solid V: The Phantom Pain to niezwykle satysfakcjonująca historia, będąca brakującym ogniwem całej serii. Nawet jeżeli momentami wydaje się, że czegoś brakuje.  Fabuła opowiadana jest trochę “łatwiej” w porównaniu z poprzednimi odsłonami serii. Mam tu na myśli brak prawie […]

Najlepsze ustawienia obrazu TV dla PS5 i innych konsol do gier

Masz nowy telewizor? A może konsolę? Albo po prostu chcesz sprawdzić jak uzyskać najlepsze ustawienia obrazu TV i czy na pewno wyciskasz ze swojego audiowizualnego sprzętu tyle, ile się da? Postaram się przedstawić kilka prostych zmian ustawień (dostępnych w prawie każdym telewizorze), a mających naprawdę duży wpływ na doznania i jakość obrazu. OSTROŚĆ Jeżeli w […]

Watch Dogs Legion – “Na śliskim bruku w Londynie“

Wyobraźcie sobie grę, w której głównym bohaterem sterowanym przez gracza może być praktycznie dowolna osoba spotkana w ogromnym, otwartym świecie. To właśnie gwóźdź programu, jeśli chodzi o Watch Dogs Legion. I trzeba przyznać, że akurat ten element został stworzony dokładnie tak, jak można było sobie to wyobrazić.  Nawet motywacja osób, które dołączają do naszego ruchu […]